Zimowe szaleństwo w sercu Polski – narty w Górach Świętokrzyskich
Gdy biały puch okrywa najstarsze pasmo górskie w Polsce, Góry Świętokrzyskie zamieniają się w raj dla miłośników sportów zimowych. Te malownicze, choć niewysokie wzniesienia, stanowią doskonałą alternatywę dla zatłoczonych stoków Tatr czy Beskidów. Gdzie więc warto zapiąć narty lub deskę, by cieszyć się zimowym szaleństwem w Górach Świętokrzyskich? Przygotowaliśmy dla Was przegląd najciekawszych stacji narciarskich w regionie, który udowadnia, że nie trzeba jechać daleko, by znaleźć świetne warunki do uprawiania narciarstwa w centralnej Polsce.
Sabat Krajno – największy kompleks narciarski w regionie
Stacja narciarska Sabat Krajno to prawdziwa perełka na zimowej mapie Gór Świętokrzyskich. Położony u podnóża Łysicy kompleks oferuje aż 6 tras zjazdowych o łącznej długości ponad 3,5 kilometra. To sprawia, że jest to największy i najbardziej rozbudowany ośrodek narciarski w całym województwie świętokrzyskim.
Największym atutem Sabatu są zróżnicowane trasy, które zadowolą zarówno początkujących, jak i zaawansowanych narciarzy. Miłośnicy spokojnego zjazdu docenią łagodną, prawie 800-metrową niebieską trasę, natomiast bardziej doświadczeni narciarze mogą zmierzyć się z czerwoną trasą o długości ponad 900 metrów.
– Sabat to miejsce, do którego wracamy z rodziną co roku – mówi pan Andrzej, który przyjeżdża tu z Radomia. – Cenię sobie to, że każdy z nas znajduje tu coś dla siebie. Ja i żona możemy pojeździć na trudniejszych trasach, a dzieci bezpiecznie uczą się pod okiem instruktorów na łagodniejszych stokach.
Warto wspomnieć, że narciarstwo w Krajnie to nie tylko zjazdy. Ośrodek dba o kompleksową obsługę gości, oferując wypożyczalnię sprzętu, szkółkę narciarską i snowboardową, a także przytulną karczmę, gdzie można ogrzać się przy kominku i posilić po aktywnie spędzonym dniu.
Stacja narciarska Tumlin – kameralny stok dla każdego
Położony zaledwie 15 kilometrów od Kielc stok narciarski w Tumlinie to świetna propozycja dla tych, którzy cenią sobie kameralną atmosferę i brak tłumów. Mimo niewielkich rozmiarów, ośrodek oferuje świetnie przygotowane trasy o różnym stopniu trudności.
Główny stok ma około 450 metrów długości i jest obsługiwany przez wygodny wyciąg orczykowy. Nachylenie trasy jest zróżnicowane – górna część stanowi wyzwanie nawet dla wprawnych narciarzy, a dolna jest łagodniejsza, idealna dla początkujących.
Co wyróżnia Tumlin na tle innych ośrodków? Przede wszystkim malownicze położenie wśród lasów oraz doskonałe warunki śniegowe, dzięki systemowi sztucznego naśnieżania, który pozwala cieszyć się jazdą nawet gdy aura nie sprzyja. Dodatkowym atutem jest oświetlenie, umożliwiające narciarstwo wieczorne w Górach Świętokrzyskich.
– To idealne miejsce na popołudniowy wypad po pracy – zdradza pani Katarzyna, mieszkanka Kielc. – W godzinę mogę tu dojechać, zaparkować bez problemu i pojeździć przez kilka godzin. Wieczorami jest tu naprawdę magicznie, zwłaszcza gdy śnieg iskrzy w świetle reflektorów.
Niestachów – idealne miejsce dla rodzin z dziećmi
Ośrodek narciarski Niestachów to miejsce, które szczególnie przypadnie do gustu rodzinom z dziećmi rozpoczynającym przygodę z nartami. Położony zaledwie 14 kilometrów od Kielc stok oferuje dwie trasy zjazdowe o łącznej długości około 650 metrów.
Główną zaletą Niestachowa jest specjalnie wydzielona strefa dla najmłodszych narciarzy. Mały wyciąg taśmowy oraz łagodnie nachylona trasa tworzą bezpieczną przestrzeń, gdzie dzieci pod okiem doświadczonych instruktorów stawiają swoje pierwsze kroki na nartach.
Warto podkreślić, że nauka jazdy na nartach w Górach Świętokrzyskich jest tu wyjątkowo przyjemna. Profesjonalna szkółka narciarska oferuje zarówno lekcje indywidualne, jak i grupowe, dostosowane do wieku i umiejętności uczestników.
– Mój pięcioletni syn po trzech dniach w Niestachowie jeździł już samodzielnie i bezpiecznie – opowiada z dumą pan Marek z Warszawy. – Instruktorzy mają niesamowite podejście do dzieci, a infrastruktura jest przemyślana tak, aby najmłodsi czuli się komfortowo.
Dla rodziców, którzy potrzebują chwili wytchnienia, przygotowano przytulną karczmę z widokiem na stok, gdzie można obserwować postępy swoich pociech, delektując się gorącą czekoladą lub regionalnym żurkiem.
Bałtów – zimowa przygoda w Szwajcarii Bałtowskiej
Bałtowski Kompleks Turystyczny, znany głównie z JuraParku, zimą zamienia się w Szwajcarię Bałtowską – urokliwy ośrodek narciarski, który przyciąga entuzjastów białego szaleństwa. Położony w malowniczej dolinie rzeki Kamiennej oferuje trzy trasy o łącznej długości około 700 metrów.
Co wyróżnia narciarstwo w Bałtowie? Przede wszystkim kompleksowość oferty turystycznej. Po aktywnie spędzonym dniu na stoku można skorzystać z licznych atrakcji kompleksu – od zwiedzania figur dinozaurów, przez wizytę w Zwierzyńcu Bałtowskim, po relaks w strefie wellness.
Trasy narciarskie, choć niezbyt długie, są zróżnicowane pod względem trudności. Największą popularnością cieszy się 400-metrowa trasa główna, obsługiwana przez nowoczesny wyciąg krzesełkowy. Dla początkujących przygotowano łagodniejszy stok z wyciągiem talerzykowym.
– Bałtów to strzał w dziesiątkę, gdy jedziemy z dziećmi – mówi pani Aleksandra z Lublina. – Kiedy maluchy mają dość jazdy na nartach, czeka na nie mnóstwo innych atrakcji. Dzięki temu wszyscy wracamy zadowoleni i nikt się nie nudzi.
Święty Krzyż i okolice – dla miłośników narciarstwa biegowego
Góry Świętokrzyskie to nie tylko narciarstwo zjazdowe. Region oferuje również doskonałe warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Szczególnie atrakcyjne trasy znajdziemy w okolicach Świętego Krzyża oraz na Łysicy.
Świętokrzyski Park Narodowy w zimowej scenerii zachwyca spokojem i dziewiczym pięknem. Poruszając się na biegówkach po wytyczonych szlakach, można podziwiać oszronione drzewa i panoramę regionu rozciągającą się z najwyższych wzniesień.
Dla miłośników narciarstwa biegowego szczególnie polecana jest trasa z Nowej Słupi na Święty Krzyż. Ten około 6-kilometrowy odcinek prowadzi przez malownicze lasy i oferuje niepowtarzalne widoki, zwłaszcza gdy gołoborza – charakterystyczne dla Gór Świętokrzyskich rumowiska skalne – pokryte są śniegiem.
– To zupełnie inne doświadczenie niż narciarstwo zjazdowe – dzieli się wrażeniami pan Tomasz, zapalony biegacz narciarski z Kielc. – Cisza, kontakt z naturą i możliwość odkrywania zakątków, do których nie dotrzemy latem. Polecam każdemu, kto szuka odskoczni od zatłoczonych stoków.
Praktyczne informacje – kiedy i jak zaplanować wyjazd
Sezon narciarski w Górach Świętokrzyskich zwykle rozpoczyna się w grudniu i trwa do marca, choć wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Dzięki systemom sztucznego naśnieżania, większość ośrodków jest w stanie zapewnić dobre warunki nawet przy mniej sprzyjającej aurze.
Planując zimowy wypoczynek w Górach Świętokrzyskich, warto pamiętać, że najlepsze warunki śniegowe występują zazwyczaj w styczniu i lutym. W okresach ferii zimowych i weekendów ośrodki bywają zatłoczone, dlatego jeśli mamy taką możliwość, wybierzmy się na narty w ciągu tygodnia.
Dużym atutem regionu jest jego dostępność komunikacyjna. Do większości stacji narciarskich w Górach Świętokrzyskich łatwo dotrzemy samochodem, a wiele z nich położonych jest zaledwie kilkanaście kilometrów od Kielc. To sprawia, że jednodniowy wypad na narty w Świętokrzyskie jest realną opcją nawet dla mieszkańców Warszawy, Łodzi czy Krakowa.
Ceny karnetów są zdecydowanie niższe niż w popularnych ośrodkach tatrzańskich czy beskidzkich. Za całodniowy bilet zapłacimy średnio od 70 do 120 złotych, w zależności od ośrodka i dnia tygodnia. Większość stacji oferuje również karnety godzinowe oraz zniżki dla dzieci i seniorów.
Gdzie przenocować – najlepsze bazy wypadowe na narty
Jeśli planujemy dłuższy pobyt narciarski w Górach Świętokrzyskich, mamy do wyboru różnorodne opcje zakwaterowania. Najbardziej rozwiniętą bazę noclegową znajdziemy w okolicach Kielc, Bodzentyna oraz Świętej Katarzyny.
Pensjonaty i gospodarstwa agroturystyczne oferują nie tylko nocleg, ale często również domowe posiłki bazujące na regionalnych produktach. To doskonała okazja, by poznać świętokrzyską kuchnię i zregenerować siły po aktywnym dniu na stoku.
Dla tych, którzy cenią sobie wyższy standard, region oferuje również hotele z zapleczem SPA, gdzie można zrelaksować się w jacuzzi czy saunie po intensywnym wysiłku. Wiele obiektów przygotowuje specjalne pakiety dla narciarzy, obejmujące nie tylko nocleg i wyżywienie, ale również transport na stok czy przechowalnię sprzętu.
– Po całym dniu na nartach nie ma nic przyjemniejszego niż powrót do przytulnego pensjonatu, gdzie czeka na ciebie gorąca herbata z malinami i prawdziwy świętokrzyski żurek – zachwala pani Joanna, która co roku spędza ferie z rodziną w okolicach Bodzentyna.
Góry Świętokrzyskie – nie tylko narty
Choć głównym tematem naszego artykułu jest narciarstwo w Górach Świętokrzyskich, warto wspomnieć, że region oferuje znacznie więcej zimowych atrakcji. Dla tych, którzy szukają odmiany od nart, świetną propozycją będą kuligi organizowane przez lokalne stadniny koni czy piesze wędrówki zimowymi szlakami.
Warto również poświęcić czas na odkrywanie bogatej historii i kultury regionu. Zamek w Chęcinach, klasztor na Świętym Krzyżu czy Jaskinia Raj to miejsca, które zachwycają również zimą. Miłośnicy geologii z pewnością docenią wizytę w Centrum Geoedukacji w Kielcach, gdzie można poznać fascynującą przeszłość geologiczną Gór Świętokrzyskich.
A po aktywnym dniu nic tak nie rozgrzewa jak wizyta w lokalnej karczmie, gdzie serwowane są regionalne specjały – zalewajka świętokrzyska, pieczone pstrągi czy słynne korczagin (nalewka na bazie miodu i ziół).
Góry Świętokrzyskie w zimowej szacie to miejsce, które potrafi oczarować zarówno miłośników aktywnego wypoczynku, jak i tych, którzy cenią sobie spokój i kontakt z naturą. Narciarstwo w sercu Polski ma swój niepowtarzalny urok, który warto odkryć planując zimowy wypad na narty.

UltraBiel.pl to portal stworzony przez prawdziwych pasjonatów sportów zimowych. Nasz zespół to instruktorzy, podróżnicy i fotografowie, którzy każdego dnia udowadniają, że góry to nie tylko krajobraz, ale sposób życia.